O matki jak ja dawno nic nie zrobiłam z wikliny. No cóż rurek dalej mam niezły w=zapas, tylko jakoś weny brak żeby cokolwiek tworzyć. Super Ci ten organizer wyszedł. Tego nigdy nie za wiele , zawsze się przyda!Pozdrawiam
Dziękuję za Twoje odwiedziny. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :).
O matki jak ja dawno nic nie zrobiłam z wikliny. No cóż rurek dalej mam niezły w=zapas, tylko jakoś weny brak żeby cokolwiek tworzyć. Super Ci ten organizer wyszedł. Tego nigdy nie za wiele , zawsze się przyda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam