Witajcie,
Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie by zrobić podkładki do kuchni. Nietypowe trochę, ponieważ wymyśliłam sobie by wykorzystać do tego małą płytkę ceramiczną. Płytka ma wymiar 11 cm x 11 cm. Płytkę kupiłam w castoramie, podobał mi się ten wzór. No dobrze jest płytka i co dalej? Co wykorzystać by nie rysować bokiem i dołem płytki powierzchni w kuchni? Mam w domu filc techniczny, to dlaczego by go nie wykorzystać? :)
Wycięłam większy kwadrat, przygotowałam boki i tak zszyłam na maszynie. Wysokości takich boków by wyrównały się z płytką potrzeba 2-3.
Powstało takie pudełeczko z szerokimi ściankami. Filc techniczny sam w sobie ładnie się nie prezentuje związku z tym góra i boki zostały obklejone filcem dekoracyjnym. Do sklejenia płytki z filcem został zastosowany specjalny klej dwuskładnikowy.
Od dołu została przyklejona kolorowa flizelina.
Bardzo fajny pomysł. Czekam na relację jak się takie połączenie płytki ceramicznej z filcem sprawdza w codziennym użytkowaniu.
OdpowiedzUsuńOoo, za takie płytki kocham Castoramę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO jakie fajne podkładki :) Rewelacyjne! Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyszły! Pomysł super!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł i fantastyczny efekt :)
OdpowiedzUsuń