Witajcie,
Dziś będzie wiklinowo. Co tym razem, a kosz na pranie. W zeszłym roku pojawił się już u mnie na blogu taki jeden. Związku z oczekiwaniem na kolejnego potomka jest i kolejny kosz. Powód? Względy praktyczne i estetyczne może też:). Wiadomo które ubranka są czyje i przyjemnie wygląda:).
Cudo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kosz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspanialy ten kosz , pozdrawiam
OdpowiedzUsuń