Witajcie,
czas na trzecią odsłonę nietłukących się bombek.
Na koniec coś z innego tematu. Poniżej prezentują się gofry z dodatkiem tartej marchewki. Ktoś kiedyś próbował? Fajny pomysł w przypadku niejadków, ponieważ dodatku marchewki w ogóle nie czuć, a dzięki temu goferki są wartościowsze:).
I jak:?
Śliczne bombeczki a takim słodkości to trudno się oprzeć. Oj kusisz! 😉
OdpowiedzUsuń