Powiem szczerze że po raz pierwszy widzę zarówno kartkę jak i pudełko do niej z papierowej wikliny, Cóż pomysłowość ludzka nie zna granic. Zaintrygowały mnie te nietłukące się bombki, muszę poszukać na nie tutorialu i też takie zrobić. Fajnie że wróciłaś do papierowej wikliny to super technika. Kiedyś w drodze do Chorwacji ukręciłam 1000 rurek, niektóre mam do dziś jeszcze ich nie wyrzuciłam, ale przyznaję bez bicia takich wymyślnych form jak u Ciebie to nie robiłam , człowiek się całe życie uczy.... Pozdrawiam
Powiem szczerze że po raz pierwszy widzę zarówno kartkę jak i pudełko do niej z papierowej wikliny, Cóż pomysłowość ludzka nie zna granic. Zaintrygowały mnie te nietłukące się bombki, muszę poszukać na nie tutorialu i też takie zrobić. Fajnie że wróciłaś do papierowej wikliny to super technika. Kiedyś w drodze do Chorwacji ukręciłam 1000 rurek, niektóre mam do dziś jeszcze ich nie wyrzuciłam, ale przyznaję bez bicia takich wymyślnych form jak u Ciebie to nie robiłam , człowiek się całe życie uczy....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy i oryginalny pomysł na opakowaniu do kartki.
OdpowiedzUsuń