Witajcie,
Sezon na borówki leśne trwa. Są jeszcze inne, ale to już nie jest ten sam smak. Zatem w tym roku i tego lata trochę poszalałam. Znalazłam fajny i prosty przepis na placek drożdżowy oczywiście bez kruszonki nie mogło się obyć:). Najlepiej smakuje świeżo upieczony trochę przestudzony, choć może nie jest to i zdrowe:).
Ktoś ma ochotę na taki kawałeczek do kawy a może herbaty?:)
Ciasto się zje, a może by ten smak zatrzymać? W ten sposób właśnie powstała konfitura z tychże owoców. Może do kanapki może na tartę a może ktoś miałby inny pomysł:).
A tutaj mamy taką małą mini wersję idealną by kogoś obdarować i przekazać smak dalej:). To jest też fajny pomysł przy tworzeniu jakichkolwiek przetworów.
Powstał też syrop. Do wyboru do koloru a tutaj poniżej mamy już całość przetworów. Kto na co ma ochotę:)?