Witajcie,
Dziś będą podusie. Co prawda powstały już jakiś czas temu nie wspominając, że ich samo powstanie długo chodziło mi po głowie. Aż w końcu pojawiły się jaśki do obszycie, materiał i oczywiście zamek. Zamek jest zakryty. Został wszyty na wzór innej już kupionej poszewki i nawet się udało:). Podusie wylądowały w salonie na kanapie i cieszą oko. A i sam salon nabiera powoli wyglądu.
Suuuper!
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie !
OdpowiedzUsuń