Witajcie,
dziś już tak typowo świątecznie. Chcę wam pokazać jak po malowaniu wyszła wiklinowa choinka. A na koniec piernikowy domek przy okazji uwielbiam go robić:). W tym roku kupiłam foremki do wycinania ścianek. Bardziej tak z ciekawości. W sumie czy jest forma tekturowa czy foremki jest bez znaczenia wychodzi tak samo:).
Fajna te choinka z rurek i nie trzeba do niej stelażu !! Brawo Ty . Domek z piernika też niczego sobie, fajnie że je lubisz robić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam