Kolejny bukiet

Witajcie,

   Dziś kolejny, lecz jeszcze nie ostatni bukiet na groby. Znowu krepina z dodatkiem tym razem suszonej trawy oraz miechunki:). Nie wchodząc dalej w szczegóły sami zobaczcie:).

Akcja 1 LISTOPAD C.D.

Witajcie,

   W końcu się nam pogoda zrobiła na weekend:). Dziś przychodzę do was z kolejnym bukietem na groby. Tym razem krepina. Dawno nie robiłam nic z krepiny, lecz nie odkryje nic specjalnego - do kwiatów szczególnie takich idealnie nadaje się z powodu jej elastyczności. Środek dołu jest obciążony kamyczkami, by nie trzeba było bukietu szukać po cmentarzu:). Zapraszam do oglądania:).

Akcja 1 Listopad ponownie

Witajcie,

    Powoli październik się kończy i czas pomyśleć o listopadzie. Pogoda co prawda nie sprzyja w porządkach, chyba że ktoś już to ma za sobą i nie zostawiał to na teraz:). Do rzeczy dzisiaj przychodzę do was z pierwszą moją propozycję kwiatów na cmentarz. Poszłam w stronę wikliny. Jestem ciekawa jak sprawdzi się na zewnątrz. Wiadomo, że bukiet odpowiednio został "zakonserwowany" by przetrwał dłużej niż jeden dzień. Użyłam również moich ulubionych ziaren kawy. Pozwoliłam sobie na delikatne spękania na kwiatach. Co prawda widać je bardziej na tych niebieskich a to z tego powodu, że pigment ( mój kolejny eksperyment) nie nadaje się jako ostatnia warstwa po preparacie do spękań. Odwrotna kolejność jak najbardziej:). Tyle wniosków a teraz zapraszam do krótkiego oglądania:).

 Dla ożywienia doszła również wstążka wszelakiego rodzaju:).

 Środek to wosk, który sprawił, że moje kwiaty trzymają się jednego miejsca:).

V Zjazd Twórczo Zakręconych

Witajcie,

    Właśnie dzisiaj zakończył się już Piąty Ogólnopolski Zjazd Twórczo Zakręconych. Miałam okazję tam być i zobaczyć jakie ogromne zainteresowanie było warsztatami ale również syto zastawionymi stoiskami. 

   

  Widząc ofertę warsztatów na początku nie wiedziałam co wybrać, ponieważ głównie wszystko skupiało się na wyszywaniu bądź czymś pokrewnym. Lecz po głębszym zastanowieniu wybrałam warsztaty - kanzashi. Byłam przekonana, że robi się to wyłącznie na podstawie kształtu wyciętego z materiału, który potem jest odpowiednio złożony i tak powstaje pojedynczy płatek. Niespodziewanie okazało się, że do tego typu rękodzieła można posłużyć się również odpowiednimi formami, a jest ich kilka. W dodatku są przynajmniej dwa rozmiary każdej z osobna formy. Może nie będę kontynuować wykładu:) na ten temat, zainteresowani i tak wiedzą o co chodzi. Moje pierwsze zmagania warsztatowe wyglądały tak.

W dodatku to co przez nas powstało mogliśmy wziąć do domu:).

    Będąc już w takim miejscu pozwoliłam sobie na małe szaleństwo - forma do płatków i kilka materiałów, jak się jest w takim miejscu to nie można sobie odmówić:).

     Na koniec czas na małe sprawozdanie jak wyglądały niektóre stoiska. Te maskotki z afrykańskich kwiatów robią ogromne wrażenie:).

Szydełkowy szal

Witajcie,

  Powoli zbliża się nam czas chłodniejszy i trzeba pomyśleć o wyciągnięciu garderoby na ten okres ze schowków:). Idąc tym kierunkiem, biorąc motyczek włóczki ponpon, powstał szal. Jego wzór nie opiera się na jakimś trudnym schemacie, wystarczy (i tutaj nie wiem jak się to fachowo nazywa ten kij u mnie długa rolka po ręcznikach papierowych:)). Na którą nawleka się oczka łańcuszka potem robi się rząd półsłupków i znowu nawleka się oczka łańcuszka na rolce i tak cały czas do osiągnięcia odpowiedniej długości.

Mniej więcej tak to wyglądało u mnie.

Na taki szal były potrzebne dwa motki włóczki 50 gramowej.

Co kto dostał :)

Witajcie,

     Wiem już, że moje paczuszki dotarły do nowych właścicieli, zatem czas pokazać kto co dostał. Zacznę od niewiadomej. Otrzymała ją Agnieszka. Paczuszka była pudełkiem, rozmiarów nie odnotowałam:). Z kolejną niespodzianką w środku.

      Motyw serwetki wykorzystany w środku i na zewnątrz, już użyłam żelazka by nie było tych nieszczęsnych zmarszczeń:). Tak przy okazji przypadkiem nagroda wyszła większości z domieszką błękitu:).

     Jak już widać była osłonka na kubeczek oraz trzy serwetki różnej wielkości. Osłonka trochę inna niż ostatnio, za to ponownie motywem nawiązuje to serwetek.

     Na tym nie koniec wymyśliłam sobie, że spróbuje zrobić maleńka co prawda wyszła, bo taką miałam bazę spinkę do włosów. Nie sądziłam, że tak fajnie wyjdzie:).

 Tą zawartość już znacie, a trafiła do Honoraty. Nie ma co się rozpisywać na ten temat:).

Wygrana w Candy:)

Witajcie,

   Tym razem znowu będzie o nagrodach. Pamiętacie moją ostatnią zabawę:)? Właśnie w miedzy  czasie udało mi się wygrać w Candy u Ewy. Nagroda miała być niespodzianką, co sprawiło, że jeszcze bardziej byłam ciekawa co to będzie:). I właśnie dzisiaj odwiedził mnie listonosz.

     Nagrodą okazały się przeróżne papiery, bazy do kartek, przydasie i nawet herbatką znalazłam w paczce:).

    Jeszcze nie wiem do czego wykorzystam nowy nabytek. Dużo tego wszystkiego:). Czas pewnie mi doradzi:).

     Jeszcze raz dziękuję Ewie za świetną zabawę i przy okazji nagrody w mojej zabawie właśnie zmierzają do zwyciężczyń pocztą:), powinny być lada dzień.

Wyniki zabawy

Witajcie,

    Nadszedł ten czas by ogłosić wyniki mojej zabawy. Lecz wcześniej krótkie podsumowanie:). Do zabawy zgłosiło się aż 39 osób. Bardzo mnie to cieszy i nie sądziłam i nawet nie przeszło mi przez myśl, że tyle was dołączy. Przy okazji witam nowych obserwatorów. Ja ze swojej strony w miarę możliwości:) odwiedziłam i wasze blogi jak zresztą zapowiadałam. Nie obyło się bez paru elementów, których brakowało, ale to chyba jest normalne, by spełnić warunki zabawy. Nie będę pisać ile to nie napisałam postów do tej pory, ile komentarzy zostawiliście, ile razy odwiedziliście mnie do tej pory, bo wszystko bardziej lub mniej widać. Byłam bardzo ciekawa czy stawiacie na wiadomą czy niespodziewaną wygraną i tutaj też zaskoczenie, ponieważ wyszło prawie po połowie 20 osób na drugą, 19 na pierwszą:). Miało być krótko zatem przechodzę do rzeczy. Pierwsza wiadoma nagroda bez apelacyjnie wędruje do :

Honorato gratuluję bardzo:)

         Druga już niewiadoma nagroda wędruje do Agnieszki, której też bardzo gratuluję:).

     Serdecznie dziękuje raz jeszcze wszystkim za udział w zabawie. Miło było odwiedzać Wasze blogi. Dzięki zabawie mogłam poznać wiele twórczych osób. Dziewczyny proszę o kontakt - asikowemajsterkowanie@gmail.com

Wymiankowo :)

Witajcie,

   Ostatnio miałam okazję brać udział w kolejnej wymiance i znowu książkowej:). Tym razem było małe utrudnienie ponieważ jakaś informacja dotycząca książki musiała być na A.

  Moja paczuszka powędrowała do Artemis. Tym razem tak między nami wiem, że i książeczka była trafiona jak i reszta zawartości. Przygotowałam czekoladnik, a w środku wiadomo co:). Komplet trzech szydełkowych zakładek, które już u mnie mogliście widzieć. Pojawiła się też widokówka, herbatka i kawka w zależności kto co woli.

    Ja swoją przesyłkę otrzymałam od organizatorki zabawy:). Nie spodziewałam się aż dwóch pozycji do czytania, słodkości szybko znikły i podsumowując jestem bardzo zadowolona z tej wymiany:). Aż jestem ciekawa kolejnej edycji wymiany;). Teraz czeka mnie czytanie. Dziś właśnie do mnie dotarła książka w ramach wędrującej książki, ale o tym może kiedyś:).

    Na koniec przypominam, że do jutra macie jeszcze czas na zapisanie się do mojej zabawy, potem pozostaje wam tylko na czekanie na wyniki, tym którzy się zapisali :), a pojawią się one 3 lub 4 października:).