Witajcie,
Od czego tu zacząć:)? Może od początku. Od dłuższego czasu chodził mi po, głowie zakup obręczy dziewiarskiej. Trochę się odwlekał, aż w końcu się zdecydowałam. Kupiłam zestaw czterech obręczy o średnicy 14 cm, 19 cm, 24 cm oraz 29 cm. Na internecie taki zestaw można kupić za ok. 50 zł, zatem wg mnie przystępnie :). Nie znalazłam na internecie żadnej polskiej literatury w tym temacie, chyba że źle szukałam. Znalazłam za do jeden blogu o tej tematyce. Na youtube.com można znaleźć całą masę filmików pokazujących jakie cuda można zrobić z tego niepozornego narzędzia :).
Obręcz wygląda tak. Zaczęłam od tej 24 cm. Gdzieś wyczytałam, że ta średnica służy do czapek damskich.
Na pierwszy raz spodobała mi się ta czapeczka.
W mojej wersji wygląda tak. Trochę inna kolorystyka oraz inna gęstość ściegu zmieniającego kolor, dzięki czemu wygląda trochę inaczej. Czapeczka zrobiona ściegiem owijanym tzw. E-wrap.
Na dole czapeczki została wszyta gumka, by trzymała się ładnie na głowie i dobrze grzała. Włóczka która została użyta to tango - Bardzo przyjemna w dotyku i trochę grubsza.
Moje pierwsze wrażenia dotyczące obręczy - super sprawa. Nie trzeba umieć ani szydełkować ani robić na drutach. Cała zabawa polega na powtarzaniu danego owijania w zależności jaki wzór chce się osiągnąć.
I jeszcze jedno wyzwanie
p.s. mam do was jedno pytanie czy któraś z was ma problem z zalogowaniem się do bloggera przez mozillę - z innymi przeglądarkami nie ma problemu, a przy tej loguje mnie nie na tym koncie, które zostaje wpisywane przy logowaniu.
