Witajcie,
tym razem trochę spóźniona, ale jest. Chcę wam pokazać co w tym roku przygotowałam na groby. Powstały cztery małe bukieciki. Zabezpieczone celofanem. W sumie to praca była trochę recyklingowa, bo bukieciki trafiły do pustych już pudełek po herbatach. Papier który je ozdabiał to ten który odkładam, gdy dostaję kwiaty. Kolorowa folia idealnie się sprawdziła. Reszta wystarczyło podczas spaceru pozbierać trochę większych szyszek. Znaleźć kolorowe gałązki, a teraz jest ich dużo. Bibuła na kwiaty i gotowe:). Mi się efekt bardzo podobał.
To już nie kwiaty lecz proste ciasto z galaretką. Boki może nie wyglądają, ale za to jak smakują:). Ktoś chętny, a może mamy dziś jakiegoś jubilata:)?
Bukieciki bardzo ładne. Niedrogie i jednocześnie ekologiczne. Świetnie skomponowane.
OdpowiedzUsuńsuper ci wyszły te bukieciki
OdpowiedzUsuńPodziwiam, bukieciki wyszły Ci bardzo fajnie, pomysłowo i widać, że wszystko można wykorzystać. Asiu pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje!!!
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło :) pięknie, jesiennie
OdpowiedzUsuń