Witajcie,
Tak mi się spodobało szydełkowanie, że spróbowałam połączyć je z wikliną papierową. Szczerze, brakowało mi trochę wyplatania:). Ale do rzeczy ... do powstałego dołu wiklinowego do szydełkowałam resztę ścianek:). Dla wzmocnienia na katach włożyłam patyczki drewniane.
Dalej nie sugeruję się żadnymi schematami, bardziej próbuję to co już umiem i szlifuje:) nowe sploty, tym razem znowu krzyżykowy.
Nie mogłam sobie nie odmówić tym razem na dodanie znanego już chyba wszystkim kwiatka. Tym razem są tylko uchwyty po bokach, nie ma głównej rączki. Środek eksperymentalnie pomalowałam fioletową bejcą, czy jestem z niej zadowolona? Na razie mam mieszane uczucia:).
No trzeba przyznać , że pomysł bardzo innowacyjny , ale efekt wyszedł nawet niezły.
OdpowiedzUsuńGratuluje kreatywności , a szydełkow sploty wychodzą Ci juz syuper.
Pozdrawiam
Taki miał być i dziękuję:).
UsuńBardzo ciekawe połączenie :-)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym, co Ania napisała i czekam na dalsze szydełkowe tworki :-)
Dziękuje :).
UsuńBardzo ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:).
UsuńAsiu wyszlo swietnie co raz to lepiej Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję i dziękuję:).
UsuńCiekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńAsiu, fantastyczny pomysł i świetny efekt. Buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję za miłe słowo:).
Usuńfajne połączenie technik :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:).
Usuń