Święta coraz bliżej. Na szczęście pakowanie mam już za sobą. W tym roku poszłam trochę w inną stronę niż rok wcześniej. Tym razem szary pergamin, trochę rafii, suszonej pomarańczy i śnieżynki z dziurkacza:). Prosty pomysł, a efekt mi się bardzo podoba i nie trzeba biegać po sklepach po nie wiadomo jakim ozdobnym papierze do pakowania.Może też już gdzieś go widzieliście;).
A u was jak ten temat wygląda?:)
Jestem zdecydowanie za papierem pakowym! Jest prosty, ale zawsze można wyczarować z niego cuda. Twoja wersja bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńSurowość zwykłego szarego papieru dale szerokie pole do popisu :-)
OdpowiedzUsuńWszelkiej Wesołości i Wielkiej Spokojności na te Święta (i nie tylko)
ci życzę :-D
Bardzo fajny pomysł prezenciki wyglądają rewelacyjnie:) Zdrowych i spokojnych Świąt Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńWyglada swietnie :) U nas z Mezem nisety ale juz rozpakowalismy juz wsyztkie prezenty hahah :)
OdpowiedzUsuńPięknie zapakowane prezenty! :)
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych Świąt! Pozdrawiam
Świetnie zapakowane. Dzieci mają największą radość, bo mogą sobie potargać papier ... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń