Witajcie,
Udało mi się w końcu tu zawitać:). Ostatnio mi jakoś brakuje czasu by wpaść tu na nie co dłużej i poodwiedzać wasze blogi. Lecz w końcu się udało. Ostatnio bawię się w recykling. Została mi rolka po taśmie klejącej dwustronnej i już to wcześniej planowałam, że jak zostanie zużyta być może powstanie jakieś pudełeczko. Tak się właśnie stało. Przejrzałam wszystkie motywy serwetek jakie posiadam i wybór padł na taki kwiatowy na przekór temu co mamy za oknem. Związku z tym, że to była rolka po taśmie dwustronnej to jej koniec na rolce pozostał i serwetka została naniesiona właśnie na ta taśmę. Dzięki temu nie powstały mi żadne wybrzuszenie czy zgrubienia:). Miałam też papier tłoczony który wykorzystałam na wieczko, na środek i nawet na spód starczyło. Na zakończenie została i wykorzystana kratkowana tasiemka.
Takie porównanie przed i po. Zdecydowanie po mi się bardziej podoba. Mam jeszcze jedną taką rolkę, ale może poczekam aż będę mieć dwie i zrobię wyższe:).
Przy okazji co sądzicie o aktualnym stanie pogody, bo ja już się gubię gdyby nie kalendarz i melodia którą czasem można usłyszeć w niektórych sklepach musiałabym się porządnie zastanowić.
Bardzo ładne pudełko zrobiłaś. jak widac można wiele rzeczy zrobić z "niczego"
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;)
UsuńBardzo pomysłowe. Nigdy nie wpadałabym na pomysł takiego wykorzystania taśmy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też, widziałam gdzieś już ten pomysł i dziękuję.
UsuńŚliczne pudełeczko powstało, można w nie zapakować prezencik i wstawić pod choinkę :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł pomyślę o tym:) i dziękuję:).
UsuńWitam, serdecznie chciałam Cię zaprosić do zabawy Liebster Blog Award! :)
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów u mnie na blogu. Zapraszam !
W wolnej chwili zajrzę:).
Usuń