Do znudzenia:)

Witajcie,

   Ostatnio u mnie co jakiś czas pojawiają się rożnego rodzaju buteleczki. Oto kolejne. Tym razem morskie buteleczki powstałe w górach taki paradoks:). Dostałam od brata pudełeczko z muszelkami i piaskiem, ich pamiątka z tegorocznych wakacji. Dodałam trochę sznurka, metalowych elementów, farbki i gotowe. Muszelki by dalej wyglądały jak wyciągnięte z wody pomalowałam lakierem chyba do paznokci nawet, sprawdził się:). Jedna z nich trafi do nagrody w mojej zabawie - Mikołaj tuż tuż;)

I z bliska:).