Nabyłam ostatnio większą ilość włóczki. Pomysł co może z niej powstać miałam w głowie już dawno. Lecz ostatnio pojawił się nowy:). W tym wypadku mój pierwszy pomysł się trochę odwlecze. Trudno, co się odwlecze to nie uciecze, jak mówi ludowe przysłowie:).
Do rzeczy, robiąc kućki lub pompony do czapki, zwał jak zwał:) przyszło mi do głowy by z nich zrobić kolejne bombki. Taka moja wersja kolejnych nietłukących się bombek. Kolory włóczki nie do końca spełniały moje oczekiwania jako powstałe bombki, dlatego podjełam próbę ożywienia tego odpowiednim kolorem wstążki:).
I jak tym razem;)?
Zapraszam do komentowania i czekam na kolejne sugestie:)
rewelacyjny pomysł i dobór kolorów extra ;) proponowałam zrobić jeszcze domieszkę nitki srebrnej;)
OdpowiedzUsuńJak zdobędę taką nitkę to skorzystam z propozycji za którą bardzo dziękuje;). Cieszę się bardzo, że się podoba;)
UsuńZe wstążką wyglądają świetnie. Bardzo mi się podoba ten pomysł:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są;))Jak się okazuje ozdoby można zrobić dosłownie ze wszystkiego;))Ja byłam mała,robiłam bałwanki z pomponów,duma nie wtedy rozpierała,że taka zdolna jestem;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło;)
Świetny pomysł. Nie dość, że świetne wykonanie, (a właśnie szukam świątecznych pomysłów na ozdoby), to jeszcze zainspirowałaś mnie do drobnej „wariacji” na temat pomponów. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam cię zainspirować:)
Usuń