Wzięło mi się ostatnio na ramki na zdjęcia. To już druga metamorfoza. Pierwszej jeszcze nie mogę wam pokazać:).
Wracając do samej ramki pierwotnie wyglądała tak. Tak mnie praca nad ramką pochłonęła, że zdjęcia zostały już zrobione jak już była gotowa. Głównym atutem bohatera postu były pochyłe brzegi ramki. Kolor różowy na który mam alergię mi nie przeszkadzał, poniżej widać dlaczego:).
Sama ramka idealnie sprawdziła się w swoim późniejszym zadaniu, czyli metamorfozie:).
Ramkę będzie można i powiesić i postawić w dowolnym miejscu. Bardzo fajnie nadawało jej się nowy wygląd. Jeszcze ta zabawa z motylkiem i kwiatuszkiem:).
świetna metamorfoza :) zazdroszczę umiejętności :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna;))
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się pewnie przy jej robieniu,bo te wszystkie rurki trzeba jakoś sensownie ułożyć.Warto było;)
Bardziej miałam frajdę przy jej tworzeniu:) i dziękuje;).
UsuńSuper przeróbka! Sama też uwielbiam hand made i często się w to bawię, chociaż ostatnio brakuje mi pomysłów :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Jeśli tak to zaobserwuj i daj znać w komentarzu u mnie, a ja na pewno zaraz się odwdzięczę!
http://kinderkowa.blogspot.com/
Wiem o czym piszesz i dziękuję:).
UsuńDziękuję za zajrzenie do mnie i za obserwację :) Ja też obserwuję :P
UsuńŚwietny pomysł z tą ramką... zakładki też bardzo mi się spodobały. Zostaję i witam u mnie!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo i dziękuję:).
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i ładne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńJuż szukam u siebie zbędnej ramki :)
Pozdrawiam serdecznie
Na pewno znajdziesz:) i dziękuje:).
Usuńniesamowita ramka motylek świetny
OdpowiedzUsuńDziękuję:).
UsuńJak zwykle- ślicznie i praktycznie. Podziwiam niezwykłą kreatywność. Motylek jest cudny. Cała ramka prezentuje się świetnie, zwłaszcza, że zbliża się wiosenny czas, a ta ramka wpasowała się w ten klimat idealnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
Usuń