Tak spodobała mi się kawa jako materiał produkcyjny, że wykorzystałam go do stworzenia szkatułki. Nie byle jakiej bo z okazji 50-tych urodzin. Tym razem prezent będzie dla kobiety.
Jako podstawę wzięłam z chomikowane opakowanie po herbacie:). Sprawdziło się idealnie; twarde i nie musiałam w dodatku dorabiać zamykania.
Praca okazała się żmudna i szczerze nie sądziła, że aż tyle czasu mi to zajmie. Lecz warto było:). Efekt ... no cóż ... na zdjęciach może go nie widać.
Co sądzicie o takiej wersji szkatułki, w dodatku pachnącej;)?
No efekt jest bardzo ciekawy;)Jest niebanalna i oryginalna;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładna. Chyba kupię kawę i też pobawię się w taki sposób, bo efekt przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńLubię zabawę z kawą bo daje ciekawe efekty:) Szkatułka jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńWspaniała! :))) I bardzo doceniam ogrom czasu i serca, jaki włożyłaś w wykonanie :)
OdpowiedzUsuńOj widać widać efekt:) Bardzo mi sie podoba ten pomysł:)
OdpowiedzUsuńo ja Cięęęęęę:)Fantastyczna jest:)Pierwszy raz widzę:)Efekt zachwyca poważnie:)
OdpowiedzUsuńReweolacja!!! Na prawde kapitalna praca! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń